poniedziałek, 23 lipca 2018

"Skrzywdzona" Natasha Preston


„Poświęcenie kogoś dla własnego dobra to egoizm, choćbyśmy ubrali to w nie wiem jak piękne słówka. Życie żadnego człowieka nie jest warte więcej niż życie innego.”


„Wszyscy wierzymy w to, czego nas uczą, prawda? Zwłaszcza jeśli nauczycielami są ludzie, którym ufamy najbardziej na świecie.”

Scarlett Garner nie pamięta nic sprzed swoich czwartych urodzin. Gdy tylko próbuje wydobyć z pamięci jakieś wspomnienia, ból głowy staje się nie do zniesienia. Powoli więc godzi się z tym, że jakaś jej część przepadła na dobre.
Kiedy w jej szkole zjawia się nowy uczeń, który próbuje pomóc Scarlett w odzyskaniu wspomnień, dziewczyna zakochuje się w nim bez pamięci. Wydaje się, że wszystko zmierza w dobrą stronę, ale wówczas wypadek samochodowy powoduje pojawienie się przebłysków dawno zapomnianych wydarzeń. Czy na pewno jednak chciałaby je pamiętać? Dobrze, że w tym trudnym czasie może liczyć na Noaha, który oferuje jej takie wsparcie, o jakim marzyłaby każda z nas. Tylko że powody jego zaangażowania stają się coraz bardziej niejasne...”


Jest to pierwsza książka tej autorki, którą miałam przyjemność przeczytać i muszę wam powiedzieć, że w przyszłości zapoznam się z innymi jej pozycjami, gdyż ta była naprawdę dobra. Może nie była idealna, ale z pewnością mogę zaliczyć ją do najlepszych książek tego roku.

Fabuła wciąga już od pierwszej strony, mimo że na początku wszystko się strasznie wlecze i przyznaję, że się trochę wynudziłam, ale to co działo się potem wynagrodziło mi wszystko. Autorka doskonale wie jak zbudować napięcie i to jak poprowadzić wydarzenia, aby już od początku nie było wiadome, jakie intencje ma nowo poznany chłopak, kim on w ogóle jest i co się takiego wydarzyło, że dziewczyna nie pamięta nic sprzed swoich czwartych urodzin… Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze niespodziewane zwroty akcji, które potrafią nieźle namieszać w dotychczas zgromadzonych informacjach i skutecznie wywieść w pole.

Bohaterowie to jest strzał w dziesiątkę. Już dawno nie miałam do czynienia z tak dobrze wykreowanymi postaciami, którzy nie będą mnie irytować swoim zachowaniem. Scarlett nie jest typową, szarą myszką, ale jest to dziewczyna z charakterem, która wie czego chce i to mi się podoba, bo mam dość księżniczek w opałach, które zawsze trzeba ratować, bo same nic nie potrafią. A Noah? Tajemniczy, przystojny i lekko niebezpieczny.  Jego akcje nie obejdą się bez echa.

„Skrzywdzona” to jedna z lepszych książek jakie w tym miesiącu czytałam i mogę z całego serca polecić ją każdemu, kto po prostu szuka ciekawej i wciągającej lektury. Jestem pewna, że zapewni wam ona niezapomniane wrażenia, sprawi, że nie będziecie chcieli ani na chwilę jej odłożyć, co przyczyni się do tego, że pochłoniecie ją w jeden dzień. Kto jest ciekawy tej pozycji?

Za możliwość przeczytania dziękujemy wydawnictwu Feeria Young.


Pozdrawiam, Judyta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz