Piszesz, ale masz problem, ponieważ ludzie Cię nie czytają?
Uważasz, że Twoje pióro potrzebuje wyszkolenia, podniesienia poziomu?
Tworzysz powieść lub bloga i pragniesz, by czytelnicy nie mogli się oderwać od Twoich słów?
Cóż, chyba czas uświadomić Ci, że potrzebujesz do tego samozaparcia, ale też kogoś, kto pomoże Ci rozwinąć warsztat pisarski i zmotywuje Cię do systematycznego pisania...
W ostatnim czasie otrzymałam od Pani Krystyny Bezubik dwie książki - jedną zostawię sobie na później, a drugą chciałabym dzisiaj Wam przedstawić w kilku słowach. Nie będzie to tradycyjna recenzja, bo i książka nie jest standardowa. Do poradnika też jej daleko. Powróćmy zatem do czasów szkolnych i zajrzyjmy do naszej ćwiczeniówki, jak ją nazwałam.
"Piszę codziennie" to zbiór 36 zadań (po jednym na dzień), który ma nam pomóc w wyrobieniu nawyku systematycznego pisania, wyćwiczenia warsztatu pisarskiego i wyćwiczenia lekkiego pióra. Do tej pory myślałam, że do tego potrzebny jest talent i nie myliłam się, ale przecież nad wszystkim trzeba trenować.
I tak "Piszę codziennie" przychodzi nam z niebywałą pomocą. To niewielka w swoim formacie książka, która zmieści się do każdej torebki! Ma lekko satynową okładkę, którą najchętniej cały czas bym miziała, ale! trzeba przejść do czynów, na pieszczoty czas przyjdzie później :) Warto wspomnieć, że jest również dostępna w formie ebooka, dzięki czemu możesz już dziś zacząć wyzwanie.
Sama autorka pisze, że lubi łączyć ćwiczenia coachingowe z pisarskimi. I to jest idealne podsumowanie całej "ćwiczeniówki". Każdy dzień niesie za sobą zadanie, które będzie wymagało od Ciebie spontaniczności, kreatywności. Stawia na Twojej drodze pytania dotyczące bycia autorem (którym z pewnością jesteś, nie ważne czy piszesz książki czy posty na bloga - pamiętaj, że autor to osoba, która coś tworzy!), ale jeśli myślisz, że wszystko jest proste, to wierz mi - mylisz się! Trzeba nieźle wytężyć umysł, co przyniesie same dobre rzeczy - chociażby to, że lepiej poznasz siebie :)
Autorka trafia w czytelnika prostotą tekstu i pomysłowością. To wyzwanie to niezwykła przygoda, którą okraszają cytaty idealnie nadające się do zapisania na lodówce czy lusterku, ot tak, by każdego dnia nas motywowały do działania :)
Zachęcam do zamawiania "Piszę codziennie" - koszt to około złotówka dziennie, więc niewiele, a pamiętajcie, że w życiu samorozwój to jedna z najważniejszych rzeczy :)
tu zakupisz "Piszę codziennie"
Za możliwość zapoznania się z pozycją dziękuję autorce, Krystynie Bezubik.
Serdeczności, Magdalena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz