"Niedługo
potem wszystko wywróciło się do górami nogami, cały mój świat. Nie miałam na to
dużego wpływu. Próbowałam się opierać, walczyć z uczuciami, jakie we mnie
narastały z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. Miesiąc po miesiącu. Bezskutecznie. I w końcu
przepadłam. Taniec był dla mnie wszystkim... Dopóki James nie wkroczył do
mojego życia." Layla Wheldon
Witam.
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją Dance, Sing, Love. Miłosny układ Sandry Sotomskiej lepiej znanej
pod pseudonimem Layla Wheldon. Jak tylko dowiedziałam się, że Sandra wydaje
książkę, to wiedziałam, że będzie to udany debiut i muszę ją mieć u siebie na
półeczce. Nie wiem jak Wy, ale lubię sięgać po debiuty, odkrywać nowych
autorów. Ważne też, aby książka miała w sobie to coś. Książka Dance, Sing, Love (DSL) wciągnęła mnie
na maksa - od początku do końca, od pierwszego zdania, pierwszego słowa.
Główna bohaterka Livia Liv Innocenti jest
zawodową tancerką, która swoją przygodę z tańcem zaczęła będąc dzieckiem.
Podstawowych kroków baletowych uczył ją tato. Z biegiem czasu jej miłość do
tańca rośnie, wszystko ewoluuje. Zaczyna odnajdywać się w innych stylach
tanecznych. Razem z zespołem występuje w teledyskach i na koncertach wielkich
gwiazd muzyki. Liv ma korzenie europejskie - jej ojciec jest Włochem. Podczas jednej
z tras koncertowych poznaje bożyszcza fanek i ulubieńca portali
społecznościowych - Jamesa Sheridana, światowej sławy piosenkarza.
Z początków Livia nie może dogadać się z
Jamesem, wkurza ją na próbach i poza treningami, jest arogancki i egoistyczny.
Niespodziewanie mają przygotować kilka choreografii w duecie i Livia nie jest z
tego zadowolona, nie mogą się dogadać i ignorują. Jednak z czasem miłość wkracza
małymi krokami w życie Livii, pozawala swojemu sercu na miłość.
Czy ambitna i oddana swojej pasji Livia i
arogancki i nieliczący się z innymi James znajdą wspólną dla siebie drogę? Czy
James czuje to samo do Liv? Czy układ miłosny okaże się szczęśliwy? Jak potoczą
się ich losy, gdy na drodze stanie miłość Jamesa? Jaką rolę odegra Alex? Czy
podążanie za głosem serca okaże się słuszne, czy jednak rozum zwycięży?
Sięgając po DSL zatracisz się w historii nieraz nie łatwej i nieprostej, pełnej
miłości, pasji i pożądania, a także gorących rytmów i zwrotów akcji.
Książka dla niektórych może okazać się
niełatwa ze względu na dużą ilość alkoholu czy innych używek. Mimo to piękna Europa przedstawiona w książce
powinna zrekompensować czytelnikowi te litry alkoholu. Rzym, Paryż, Londyn i
wiele pięknych miast, a w tle taniec, śpiew i miłość.
Przedstawionych w książce bohaterów spotkamy
wśród nas każdego dnia. Mają zalety i wady tak jak my. Tak samo jak my uczą się
na błędach, czasem szybciej, czasem wolniej. Tak samo jak my uciekają od
problemów do alkoholu czy seksu. Pamiętajmy, że my też nie jesteśmy idealni.
Dance, sing,
love. Miłosny układ jest historią niełatwą o wielu różnych kolorach i odcieniach.
Pokazuje nam, że miłość potrafi ranić, uskrzydlać i sprawiać rzeczy niemożliwe.
Powiem Wam w sekrecie, że zakończenie jest zaskakujące, jestem ciekawa co będzie dalej :) już teraz polecam Wam sięgnąć po TĘ książkę (jak i po kolejne części DSL) Sandry.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Editio Red.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz