poniedziałek, 10 września 2018

TAG Back to school!


Jako że niedawno rozpoczął się rok szkolny, to z tej okazji przygotowałyśmy dla Was nowy TAG! Jak łatwo się domyślić, jest on związany ze szkołą, choć już dawno do niej nie chodzimy (chyba że liczyć studia) to jednak stwierdziłyśmy, że miło będzie powrócić do szkolnych lat, gdy to życie było takie beztroskie i łatwiejsze. Już na wstępie zachęcamy wszystkich do zrobienia go na swoich blogach albo w komentarzu pod tym postem! Miło będzie poznać Wasze wybory :) 
No to zaczynamy! 

1. Z jakim bohaterem książkowym chciałabyś siedzieć w szkolnej ławce? 

M: Normalnie powiedziałabym, że z Harrym Potterem, ale coś czuję, że moja "wspólniczka" właśnie takiej odpowiedzi udzieliła, więc z całą moją miłością do zajęć plastycznych i artystycznych dusz odpowiem, że z Alkiem z "Palety marzeń" - przystojny, utalentowany i w dodatku romantyk, w szalonym tego słowa znaczeniu. Czego chcieć więcej? 🙂 Z pewnością nie nudziłabym się z nim w szkolnej ławce, która z czasem mogłaby się pokryć pięknymi rysunkami...

J: Jest tyle ciekawych postaci, z którymi mogłabym dzielić ławkę, że trudno wybrać. Nie wiem czy chciałabym siedzieć z uroczym przystojniakiem, czy z osobą, która mogłaby mi pomóc nawet z najtrudniejszym sprawdzianem. Jako że dużą wagę przywiązywałam do ocen, to myślę, że siedziałabym z Hermioną Granger. Połączyłaby nas z pewnością miłość do książek :D

2. Jaki książkowy sport chciałabyś uprawiać na WF-ie?

M: Czytanie na leżąco na czas - nie znoszę wychowania fizycznego, ale taką dyscyplinę mogłabym uprawiać całymi dniami!

J: Nie uduście mnie jeśli większość odpowiedzi będzie związanych z Harrym Potterem, ale no po prostu odpowiedzi same mi się z niego nasuwają. QUIDDITCH! Latanie na miotle za złotym zniczem? Po prostu marzę o tym!

3. Jaka książkowa postać byłaby twoim ulubionym nauczycielem?

M: Czy trudniejszych pytań nie było? Spoglądam właśnie na swoją biblioteczkę i nie widzę żadnej książki, w której bohaterem byłby nauczyciel! Na myśl znowu mi przychodzi Harry Potter, więc może jakiś nauczyciel z Hogwardu? Najlepiej znający się na miłosnych eliksirach... 🙂

J: Remus Lupin! Chciałabym się uczyć obrony przed czarną magią, a jeszcze z takim nauczycielem? Miałabym z pewnością 100% obecności ;) 

4. Jaką książkę chciałabyś dodać do kanonu lektur 
szkolnych? 

M: Z pewnością nie jedną! Ale najlepszym wyjściem byłoby, gdyby uczeń mógł sobie wybrać sam taką książkę, bez narzucania odgórnego. Jestem pewna, że wtedy podejście do czytania miałby inne, z chęcią wyrażałby własną opinię i dzielił się nią z innymi.

J: Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby to, gdyby uczeń mógł sobie taką lekturę wybrać sam, bo jednak każdy preferuje inny gatunek i narzucanie komuś co ma czytać sprawia, że stosunek do czytania jest jaki jest.

5. Na ekranizację jakiej książki chciałabyś iść z klasą do kina?

M: "Byłem asystentem Doktora Mengele" - jest to ciężka powieść, ale na tyle ważna, że powinna zostać zekranizowana, by osoby, które nie lubią czytać mogli zapoznać się z treścią i historią, jaka dotknęła dzieci w czasie wojny.

J: Mogłabym wybrać książkę, która przedstawia jakiś trudny temat, ale wyjście do kina, kojarzy mi się z czymś lekkim i niewymagającym, co pozwala odetchnąć od ciągłej nauki i obowiązków. Jako że moja klasa w większości była za fantastką, to myślę, że każdemu spodobałby się maraton "Eragona" Christopher'a Paolini'ego. Do dziś ubolewam, że zekranizowano tylko jedną część :(

6. WF - książka ze zamianą akcji

M:  Ha! Jest to powieść, która jeszcze nie miała premiery - "Ilias". Jestem pewna, że zakończenie Was zaskoczy, wzbudzi wiele pytań i wywoła potoki łez, co w książkach uwielbiam!

J: I co tu teraz wybrać? Jest tyle książek, które zaskoczyły mnie swoimi zwrotami akcji, ale może wybiorę pierwszą z brzegu? Spójrzmy... "Buntowniczka z pustyni" Alwyn Hamilton idealnie nadaje się pod to pytanie. W każdej części wydarzenia zmieniały się z minuty na minutę, że nawet czasami trudno było nadążyć :D

7. Prac domowa - książka czytana po nocach

M: "Wciąż ją kocham" Nicolasa Sparksa oraz "Samotność w sieci" Janusza Leona Wiśniewskiego. Wiele nocy zarwałam i przepłakałam dla tych panów!

J: Ostatnio zarwałam noc dla serii "Szeptem" oraz serii "Darów Anioła". Co jak co, ale historie o upadłych aniołach czy nocnych łowcach najlepiej czyta się w nocy ;)

8. Wypracowanie z polskiego - dzieło polskiego autora

M: Ostatnio usłyszałam, jak mianem dzieła ktoś określił powieść "365 dni" 😀 nie zgodzę się z tym i powiem, że dziełem można z pewnością nazwać "Wybór M." Natalii Nowak-Lewandowskiej. Taka historia powinna trafić do kanonu lektur obowiązkowych!

J: Gdybyście mnie o to spytali nim zaczęłam przygodę z blogowaniem, to powiedziałabym Wam, że na mojej półce nie ma żadnego polskiego autora i na tym by się to skończyło, ale dziś mogłabym wymieniać w nieskończoność :D Jednak teraz wybiorę jedną pozycję, którą uwielbiam i często do niej wracam, a mianowicie "5 sekund do IO" Małgorzaty Warda, jeśli w najbliższym czasie nie powstanie 3 tom, to ja chyba umrę ;)

9. WOS - książka poruszająca społeczne problemy

M: Najpierw trzeba się zastanowić, jakie są te problemy społeczne. Myślę, że jest to hejt, rasizm i nietolerancja ze względu na np. kolor skóry. Do tego punktu pasuje jak ulał powieść Emily Giffin "Wszystko, czego pragnęliśmy".

J: Jedyne co pasuje mi do tego pytania to "Fake it" Sandry Nowaczyk. Nie jest to idealna lektura, ale porusza problem społeczny jakim jest depresja i samobójstwo.

10. Technika - książka z licznymi szczegółami

M: Zdecydowanie "Hasztag" Remigiusza Mroza. Tylu szczegółów dawno w powieści nie widziałam. Inną sprawą jest to, że wielu tych szczegółów mogło nie być, bo były one totalnie zbędne.

J: "Alyssa i czary" A.G. Howard. To jak tam autorka opisała krainę czarów i jej dbałość o szczegóły pozytywnie mnie to zaskoczyła. Nie mogłam się oderwać od lektury :)


11. Historia - powieść nieżyjącego już autora

M: Poproszę o następne pytanie! Czytuję się raczej w żyjących autorach 😀

J: Popieram Madzię i proszę o następne pytanie :) Wszyscy moi ulubieni autorzy jeszcze żyją ;P 

12. Gabinet Psychologa - dzieło, które wpłynęło na twoje życie

M: Trylogia Leśna Katarzyny Michalak - totalnie emocjonalnie mnie rozbiła, ale nadal mimo to polecam ją znajomym - chociażby ze względu na opisy tego, jak w czasie wojny traktowano ludzi i jak się to odbiło na życiu ich i ich bliskich.

J: Seria "Eragon" Christophera Paoliniego ♥ Dzięki niej zrozumiałam, że fantastyka to mój gatunek i zaczęłam czytać na potęgę. Bez tej serii nie byłoby mnie dzisiaj tutaj i nie pisałabym dla Was recenzji :)

13. Sklepik szkolny - miejsce, gdzie kupujesz książki

M: Wszędzie, gdzie się da! Empik, Świat książki i Tak czytam! to moje ulubione książkowe punkty na mapie - nie przejdę obojętnie obok tych sklepów 🙂

J: Najczęściej buszuję w koszach z tanią książką w Carrefourze, Auchanie czy Tesco, czasami zdarza mi się to w Biedronce, ale także szukam interesujących mnie tytułów na olx w mojej okolicy. Jeszcze się nie przekonałam do kupowania książek przez internet ;) 

14. Gabinet Dyrektora - książka z nutą grozy

M: "W szponach szaleństwa" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i "Szósty" tej samej autorki. Czytałam z zapartym tchem i przez dłuższy czas bałam się wychodzić na miasto po zmroku. To jest to! Właśnie takie uczucie powinno nam towarzyszyć po dobrej lekturze z nutką grozy 😉

J: "Wirus" Grahama Mastertona to ostania książka, która wywołała na moim ciele ciarki. Nie polecam czytać po zmroku ;) 

Teraz wasza kolej! 
Moc uścisków od ekipy Czytam w pociągu ♥ 

2 komentarze:

  1. Fajnie Wam wyszedł ten TAG :) Nie podejmuję się go zrobić, bo trudny, ale Wasze propozycje czytało się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Youre so cool! I dont suppose Ive read anything like this before. So nice to seek out somebody with some authentic ideas on this subject. realy thank you for beginning this up. this web site is something that's needed on the internet, someone with slightly originality. helpful job for bringing something new to the web! casino online

    OdpowiedzUsuń