sobota, 18 listopada 2017

ReLOVEution - wywiad z autorem


1. Kim jest Maciej Bujanowicz prywatnie? Opowiedz Nam coś o sobie.

Prywatnie jestem przede wszystkim sobą. Staram się stawiać sobie cele i wolniej bądź szybciej je realizować. Jestem osobą raczej otwartą i towarzyską. Mam wiele zainteresowań i pomysłów i niestety bardzo mało czasu. Wolny czas, jeśli taki posiadam, spędzam z przyjaciółmi. Poza poezją czy literaturą odwiedzam czasem teatr, poświęcam dużo czasu na filmy i seriale (kiedyś więcej teraz niestety już tyle nie mogę). Miałem przyjemność ostatnio nieco popodróżować zarówno po kraju jak i za granicą i po ostatnich wyjazdach chciałbym to robić coraz częściej. Marzy mi się wyjazd do Afryki, jednak narazie ze względu na edukacje czy finanse jest to niemożliwe. Prywatnie jestem również wolontariuszem od ponad 5 lat. Głównie udzielałem korepetycji.
Moim podopiecznym był 12 letni chłopak z aspergerem. Mój największy problem to systematyczność i regulaminy. Nie przepadam za z góry narzuconymi zasadami, najczęściej absurdalnymi. Mam zazwyczaj swoją wizję i styl bycia i staram się nie przejmować opinią innych. Podobno jestem również pesymistą.

2. Mówi się, że poeci bujają głową w chmurach, jak jest z Tobą?

 Każdy twórca buja w obłokach. Może nie jestem całkiem oderwany od rzeczywistości, bo organizacja wydarzeń kulturalnych czy samo wydanie książki wymaga twardego stąpania po ziemi, jednak bardzo często jestem gdzieś nieobecny snując historie w głowie. Mam spory problem z wykonywaniem codziennych obowiązków i gdzieś tam zdarza mi się dość często zaspać czy zapomnieć o czymś. Także wydaję mi się, że jednak jest trochę racji w tym stwierdzeniu.

3. Mówi się, że poezji już nikt nie czyta. Co ty o tym myślisz?  

 Nieprawda. Poezję czyta sporo osób, może nie jest ona tak popularna jak ine gatunki literatury, ale wydaję mi się, że to wynika ogólnie z małego zainteresowania czytelnictwem. Wpływ na to ma również zły system edukacji, który przedstawia poezję jako coś odległego, trudnego i hermetycznego, przedstawia wiersze jako rozrywkę dla wybitnych intelektualistów czy też skomplikowaną łamigłówkę, która wieje nudą. Ja zawsze staram się pokazać, że poezja jest źródłem wiedzy o emocjach i psychice człowieka, daje odpowiedzi na pytania, które od lat nurtują człowieka, a także może być formą rozrywki.

4. Czy zastanawiałeś się kiedyś, żeby napisać powieść? Czy raczej swoją twórczość planujesz opierać tylko na poezji?

 Myślałem o powieści niejednokrotnie. Na swoim komputerze posiadam wiele rozpoczętych i porzuconych. Z tego co kojarzę jedna z nich miała już nawet 40 stron. Z powieścią jest ten problem, że napisanie jej zajmuje o wiele więcej pracy i wymaga dużego warsztatu i zdolności samoorganizacji. Jak wspomniałem posiadam problem z systematycznością. Niemniej jednak planuje napisać jakąś powieść, mam parę pomysłów, jednak wciąż jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego gatunku, w którym przekaże swoje myśli. Ostatnio przeżywam etap fascynacji awangardą, czego owocem jest pisane przeze mnie opowiadanie. Być może swoją przygodę z prozą rozpocznę od zbioru opowiadań, zobaczymy. Na pewno chcę napisać jakąś powieść, ale przede mną jeszcze wiele prób i pracy. Być może mi się nie uda, może pozostanę przy liryce? Nie wiem. Chodzi mi też po głowie pomysł na poemat ale niestety to wszystko wymaga czasu, którego obecnie nie posiadam.

5. Jakie to było uczucie, kiedy pierwszy raz wziąłęś w swoje ręce, swoje  pierwsze dzieło w wersji papierowej - Synkretyzm nocy?

Hmm. Przede wszystkim radość. Dla twórcy jego dzieło jest czymś w rodzaju dziecka, tak więc trzymać je w ramionach po raz pierwszy to na pewno fascynujące uczucie. Niemniej jednak jestem bardzo krytyczny wobec swoich dzieł i wtedy czułem niedosyt. Obecnie po tomiku "Reloveution" czuję o wiele większą satysfakcję.

6. Jakie są Twoje plany na dalszą przyszłość literacką? Zamierzasz wydać jeszcze jakieś tomiki poezji?

Na pewno. Pomysłów mi nie brak główny problem jest z ich urzeczywistnieniem. Obecnie mam już zamysł kompozycyjny na nowy tomik, jak zawsze zupełnie inny niż poprzednie. Czy się ukaże? Wydaje mi się, że na pewno. Jednak największym problemem dla młodego twórcy jest kwestia finansowa. Jeśli uda się znaleźć kogoś, kto sfinansuje książkę, to się ukaże. Niestety muszę powiedzieć, że znalezienie wsparcia jest niezwykle trudne.

Drugiej części wywiadu szukajcie na Książkowe podróże panny A :)


Konkurs facebookowy z tomikiem "Reloveution" wygrywa...Ania Siniuk! Zapraszamy do kontaktu mailowego lub poprzez portal Facebook. Czekamy 3dni :)

1 komentarz: